Odpowiedzą za kraksy z promilami w tle
Nieodpowiedzialnością za kółkiem wykazali się dwaj mieszkańcy gminy Pakość. Mężczyźni nie tylko rozbili auta, ale jak się okazało byli też pod wpływem alkoholu. Za swoje zachowanie odpowiedzą przed inowrocławskim sądem.
W poniedziałek (30.11) w podpakoskich miejscowościach doszło do dwóch zdarzeń drogowych. W jednej z nich, kierowca pojazdu m-ki Volvo nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i uderzył w drzewo. Kiedy policjanci dotarli na miejsce zdarzenia, nabrali wątpliwości co do trzeźwości 37-latka. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ma blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Tego samego dnia policjanci inowrocławskiej „drogówki” obsługiwali kolizję trzech pojazdów w innej miejscowości gminy Pakość. Kierujący osobowym fordem 33-latek nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierowcy opla astry i doprowadził do zderzenia tych dwóch aut. Na skutek tego, opel astra uderzył w opla mokkę. Podczas czynności na miejscu zdarzenia okazało się, że kierujący fordem ma blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie, ale okazało się też, że nie ma uprawnień do kierowania pojazdami. Kierowca forda odpowie przed sądem za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz za wykroczenia nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu i prowadzenia samochodu bez wymaganych uprawnień.