Ukradł, pobił i uciekł. Kara go nie minie.
Zarzut kradzieży rozbójniczej, kryminalni postawili 29 letniemu mężczyźnie. Wszedł on do sklepu, zabrał towar, a potem zaatakował pracownika ochrony. Wpadł szybko w ręce Policji.
Dwa dni temu (02.12) do jednego z marketów w Inowrocławiu wszedł mężczyzna. Wziął towar w postaci artykułów drogeryjnych i spożywczych, a następnie chciał opuścić sklep. Na jego drodze stanął pracownik ochrony, któremu groził, a potem zaatakował go i uderzył. Napastnik uciekł. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci ustalili okoliczności sprawy i działali, by zatrzymać sprawcę. Wczoraj (03.12) wspólne działania kryminalnych i policjantów z patrolu, polegały na wytypowaniu osoby podejrzewanej o przestępstwo i zatrzymaniu jej. Mundurowi odwiedzili 29 letniego mieszkańca Inowrocławia, który był zaskoczony takim obrotem sprawy.
Zebrane dowody pozwoliły na postawienie mężczyźnie zarzutu kradzieży rozbójniczej, za które grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. To nie pierwszy przypadek tego mężczyzny konfliktu z prawem. Miał on obowiązek stawiania się w komendzie, w ramach policyjnego dozoru, do innych postępowań karnych i bagatelizował to. Policja występuje z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie 29 latka.