Emocje wyładował na samochodzie
Interwencja przypadkowego przechodnia pozwoliła na zdemaskowanie sprawcy uszkodzenia samochodu marki Opel Astra. Nietrzeźwy mężczyzna kopnął w pojazd, bo zdenerwowała go dziewczyna. Reagujmy, gdy widzimy, że ktoś łamie prawo. Sprawca nie może czuć się bezkarny.
Wczoraj (26.12) po godz. 15.00 patrol Policji został wezwany w rejon ul. Orłowskiej w Inowrocławiu, gdzie mieszkaniec miasta zareagował na fakt niszczenia samochodu. Przechodzień widział, że na ulicy doszło do kłótni dwójki osób. W trakcie tej sprzeczki, towarzyszący kobiecie mężczyzna podszedł do zaparkowanego opla i nagle kopnął w błotnik, powodując wgniecenia karoserii. Następnie jakby nigdy nic poszedł dalej. Gdy po chwili przy oplu pojawił się jego kierowca i zorientował się, że ma uszkodzony pojazd, mężczyzna wskazał mu sprawcę wandalizmu. Zawiadomieni o zdarzeniu policjanci interweniowali.
Dzięki reakcji przechodnia policjanci zebrali informację, kto przyczynił się do szkody. 26-letni inowrocławianin tłumaczył, że przyczyną jego zachowania było to, że był nietrzeźwy i zdenerwował się na dziewczynę. Potem musiał rozładować agresję. Teraz odpowie za wykroczenie. Grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna.