Były konsekwencje za nadmierną prędkość
Data publikacji 29.07.2019
Kierowca forda stracił prawo jazdy. Był też mandat i punkty.
Inowrocławska „drogówka” systematycznie kontroluje prędkość z jaką poruszają się kierowcy. Wiadomą rzeczą jest, że jazda w terenie zabudowanym, gdzie kierowca przekracza dozwoloną prędkość o 50 km/h, to obligatoryjne zatrzymanie prawa jazdy.
Tak właśnie było, w przypadku kontrolowanego forda, który jechał ostatnio przez Złotniki Kujawskie. 42-letni kierowca miał na liczniku 114 km/h. Skutkowało to właśnie zatrzymaniem prawa jazdy, mandatem i punktami.